Dziewięć tygodni krwi i chwały
Powstanie Warszawskie 1944 dzień po dniu.




3 sierpnia 1944 - 3 dzień Powstania
czwartek

imieniny Lidii, Nikodema
wsch. sł. 5.15; zach. sł. 20.41; śr. temp. powietrza 17°C
pochmurno, rano mżawka; stan wody w Wiśle 137 cm




          8.00 - Niemcy wykorzystują ludność cywilną jako żywą tarczę podczas ataku na barykadę na skrzyżowaniu Wolskiej z Młynarską. Mają miejsce pierwsze masowe mordy na Woli i na Ochocie na "Zieleniaku" przy Grójeckiej.

          Niemcy wprowadzają do walki przeciwko powstańcom lotnictwo bombowe, głównie sztukasy.

          Trwają ataki na obiekty zajęte przez Niemców. Powstańcy zdobywają pałac Blanka, Arsenał, pałac Mostowskich, wdzierają się na teren Politechniki. Kompania por. Zbigniewa Bryma "Zdunina" ze Zgrupowania "Chrobry II" zdobywa Dworzec Pocztowy w Al. Jerozolimskich przy Żelaznej. Po ciężkich walkach pada silnie ufortyfikowany obiekt nieprzyjacielski - siedziba żandarmerii na rogu Chłodnej i Żelaznej. Powstańcy opanowują też Dom Turystyczny przy pl. Starynkiewicza.

          BIP (Biuro Informacji i Propagandy) KG AK uruchamia w Śródmieściu sześć patroli megafonowych, nadających audycje informacyjne, wiersze i piosenki.

          Sztab KG AK uruchamia łączność z dowództwem Okręgu za pomocą automatycznej sieci telefonicznej.

          Powstają liczne umocnienia. Barykada, przegradzająca Nowy Świat przy Wareckiej, pozwala na utrzymywanie stałej łączności Śródmieścia z Powiślem.

          Na Żoliborz powracają z Puszczy Kampinoskiej oddziały ppłk. Mieczysława Niedzielskiego "Żywiciela". Po całodziennym boju w kolonii "Zdobycz Robotnicza" na Bielanach część oddziałów z ppłk. "Żywicielem" (ok. 350 ludzi) w nocy z 3 na 4 sierpnia przedziera się na pl. Wilsona, część - gorzej uzbrojonych - wycofuje się ponownie do Puszczy Kampinoskiej.

          Kończy się akcja powstańcza na Pradze. Dowódca obwodu ppłk "Bober" (Antoni Żurowski) część swoich ludzi kieruje na lewy brzeg (przeprawiają się przez Wisłę na dolny Mokotów), pozostałych zwalnia do domów.

          Nocą 3-4 sierpnia powstańcy wdzierają się do gmachu PAST-y, jednak po kilku godzinach walki muszą opuścić budynek.

          Do miasta przybywają posiłki niemieckie: duże grupy rosyjskich kolaborantów, wschodniopruski regiment grenadierów (1.000 ludzi), brygada SS Dirlewangera (przestępcy kryminalni), na Okęcie przybywa brygada RONA (Russkaja Oswoboditielnaja Narodnaja Armia) pod dowództwem renegata gen. SS Bronisława Kamińskiego, kilka batalionów Wehrmachtu i policji z Poznania pod dowództwem gen. Reinefahrta. Podjeżdża też pociąg pancerny.
          Dowódcą wszystkich niemieckich sił w Warszawie zostaje mianowany specjalista od zwalczania ruchu oporu, gen. SS Erich von dem Bach-Zelewski.
          Wojsko niemieckie otrzymuje rozkaz stłumienia powstania wszelkimi sposobami oraz pełnomocnictwo od Reichsführera SS Heinricha Himmlera, by zabijali kogo zechcą, według swego upodobania. Skwapliwie wykonują ten rozkaz.

          3 sierpnia oprawcy wywlekają i mordują mężczyzn z domu przy Nowym Zjeździe 5, w tym wielu profesorów i wykładowców warszawskich wyższych uczelni.





          Gen. von Vormann, d-ca 9 Armii WH, kieruje do Heinricha Himmlera apel w sprawie sprowadzenia sił policyjnych do zdławienia powstania.

          3 sierpnia po południu z Częstochowy wyjeżdża kombinowany pułk brygady RONA gen. Kamińskiego.

          Heinrich Himmler przekazuje im dyrektywę Hitlera "wymordować ludność bez różnicy płci i wieku, miasto zniszczyć".








opracował: Maciej Janaszek-Seydlitz



Copyright © 2008 Maciej Janaszek-Seydlitz. Wszelkie prawa zastrzeżone.