FOTOREPORTAŻ Z AKADEMII
"THE ARSENAL ACTION - OUR REFLECTION
75 YEARS & 75 DAYS AFTERWARDS"
- Pliszczyn, 7 VI 2018 r.



          Piszę te słowa w czerwcu 2018 roku, mając silne poczucie, iż ten rok nie jest po prostu kolejnym rokiem, który rozpoczął się 1 stycznia. Jest to niewątpliwie wyjątkowy rok. "Dlaczego?", możesz spytać. W Polsce trwają obchody Stulecia odzyskania przez naszą Ojczyznę Niepodległości.
          19 kwietnia br. obchodziliśmy 75. rocznicę wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim. 1 sierpnia br. będziemy obchodzili 74. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
          2018 rok niesie ze sobą jeszcze jedną, jakże istotną, treść, a jest nią 75. rocznica słynnej akcji polskiego podziemia (grup szturmowych Szarych Szeregów), w której z rąk Gestapo odbity został Janek Bytnar, ps. Rudy.



          I to właśnie męstwo, ten hart ducha i tę piękną przyjaźń z murów Gimnazjum im. Batorego, z warszawskich ulic i spod Arsenału przenieśli w mury Domu Zakonnego Księży Sercanów w Pliszczynie k/Lublina młodzi mężczyźni, będący przez rok mieszkańcami Klasztoru, przygotowujący się do dalszej formacji zakonnej.



          Uczynili to w sposób perfekcyjny! A wyzwanie postawione przed nimi nie było łatwe: Akademia kultywująca pamięć o Akcji pod Arsenałem w języku angielskim. Stąd tytuł: "The Arsenal Action - our reflection 75 years & 75 days afterwards." Zaiste, w dniu 7 czerwca 2018 r., na który zaplanowano Akademię, minęło dokładnie 75 lat i 75 dni od Akcji.
          Wierni czytelnicy internetowej strony naszego Stowarzyszenia z pewnością wiedzą już, że Pliszczyn to urocza miejscowość położona na Wyżynie Lubelskiej, 10 kilometrów na północny wschód od stolicy województwa lubelskiego.


          

          W centrum Pliszczyna znajduje się klasztor Księży Sercanów. Przełożony Domu Zakonnego, ks. dr Dariusz Salamon SCJ wraz z grupą wykładowców duchownych oraz świeckich prowadzą formację postulantów, zapewniając im bardzo dobre warunki do rozwoju intelektualnego, fizycznego i rozeznawania kapłańskiego powołania. Aktualnie cieszymy się z obecności dwóch Postulantów a po ostatnim zdaniu wypowiedzianym w inscenizacji śmiało rzec można: dwóch wartościowych, utalentowanych, mężnych ludzi, którzy udowodnili, jak brzmi odpowiedź na pytanie "Rudego": "Kogo będzie obchodziło, jak umieraliśmy?"
          Scenariusz Akademii zawierał w sobie sceny z okupacyjnej rzeczywistości, a wsparcie współczesnej technologii pozwoliło widzom równolegle śledzić na ekranie polskie tłumaczenie wypowiadanych przez aktorów treści. Ważnym elementem dopełniającym całość były piosenki rozbrzmiewające w tle lub stanowiące przejście pomiędzy poszczególnymi scenami.
          Mam wrażenie, że najbardziej wzruszające były:




          moment przysięgi Armii Krajowej,


          

          malowanie kotwic Polski Walczącej,



          odczytywane fragmenty listów "Alka" do Basi,



          chwila odbicia "Rudego",



          oraz sama postać "Zośki" opiekującego się przyjacielem a później będącego świadkiem jego śmierci.

          Tadeusz "Zośka" musiał przeżyć śmierć swych dwóch najbliższych przyjaciół. "Rudy" i "Alek" umarli tego samego dnia: 30 marca 1943 roku.



          Każdy, kto patrzył na Zośkę, współczuł mu. Jedynie ci, którzy stracili swych przyjaciół, mogli zrozumieć tego chłopca, który 'zrobił więcej niż mógł.' Zośka żył jedynie 5 miesięcy dłużej. Poległ 20 sierpnia, biorąc udział w Akcji Sieczychy. Jednakże - co z mocą wybrzmiało podczas Akademii - Oni wciąż żyją w naszej wdzięcznej pamięci!

          Aby zachęcić widzów do odwiedzania Stolicy i podążania śladami naszych szaro-szeregowych Bohaterów, w trakcie spektaklu pokazano kolejno:

           kompilację fotografii współczesnej Warszawy,
           Miejsce Akcji pod Arsenałem (lata 2006-2018),
           Powązkowski Cmentarz Wojskowy: groby "Rudego", "Alka" i "Zośki" (lata 1999-2018).

          W scenariuszu Akademii "The Arsenal Action - our reflection 75 years & 75 days afterwards" wykorzystano fragmenty książki Barbary Wachowicz pt. "Rudy, Alek, Zośka: Gawęda o bohaterach "Kamieni na szaniec", fragmenty scenariusza filmu "Akcja pod Arsenałem" w reż. Jana Łomnickiego oraz fragmenty materiałów promocyjnych musicalu Teatru Roma pt. "Piloci".
          Widzowie ze wzruszeniem i zainteresowaniem przyjęli trwającą ponad godzinę inscenizację. Domyślam się, iż spektakl "The Arsenal Action - our reflection 75 years & 75 days afterwards" u wszystkich zgromadzonych wywołał podziw wobec dwóch aktorów, którzy z oddaniem odegrali role Jana Bytnara i Tadeusza Zawadzkiego. Drugi z nich wspaniale wywiązał się również z roli Narratora.



          W inscenizacji podkreślono atmosferę panującą w środowisku młodych warszawiaków w czasie okupacji, a szczególnie ich zaangażowanie w akcje Małego Sabotażu i gotowość do poświęcenia swoich zdolności, wiedzy a nawet życia dla Sprawy. Dla następnych pokoleń młodzi bohaterowie są wspaniałym przykładem tego, na co człowieka stać, gdy ceni takie wartości jak: przyjaźń, miłość, braterstwo.
          Ksiądz Rektor z Pliszczyna, ks. dr Dariusz Salamon SCJ, który był naszym wsparciem na każdym etapie przygotowań i zasługuje na ogromną wdzięczność, wyraził zadowolenie z możliwości zamieszczenia niniejszego fotoreportażu na stronie internetowej Stowarzyszenia Pamięci Powstania Warszawskiego 1944. Dzięki temu propagowane w ten sposób treści staną się dostępne szerszemu kręgowi odbiorców.



          Niech wolno mi będzie w tym miejscu złożyć wobec moich studentów wyrazy szacunku, z serca płynące gratulacje i nadzieję, iż na zawsze pozostaną takimi, jakimi ich znam: godnymi następcami rówieśników z Pokolenia Kolumbów.

          W rolach głównych Akademii wystąpili:

           pochodzący z Naddniestrza Ivan Asauleac jako Jan Bytnar ps. "Rudy",


Ivan Asauleac

           pochodzący z Mnikowa k/Krakowa Michał Koźbiał jako Tadeusz Zawadzki ps. "Zośka" oraz Narrator.


Michał Koźbiał

          Słowa podziękowania należą się także mieszkańcowi Pliszczyna Bartłomiejowi Siedleckiemu, naszemu kamerzyście, który w jednej ze scen udzielił głosu Aleksemu Dawidowskiemu ps. "Alek".


Bartłomiej Siedlecki

          Jestem z Was dumna i dziękuję Wam za wspólne dzieło okupione ogromną determinacją, uporem i pracą. Zrobiliśmy to dla N i c h.



scenariusz i relacja: Monika Ałasa
członek Stowarzyszenia Pamięci Powstania Warszawskiego 1944,
wykładowca języka angielskiego w Postulacie Księży Sercanów w Pliszczynie

opracowanie: Maciej Janaszek-Seydlitz

zdjęcia: ks. dr Dariusz Salamon SCJ, Bartłomiej Siedlecki i Monika Ałasa



Copyright © 2018 SPPW 1944. Wszelkie prawa zastrzeżone.